David Raya podkreśla znaczenie Blackburn Rovers w swojej karierze
David Raya, bramkarz Arsenalu, podzielił się wspomnieniami z początków swojej kariery w Blackburn Rovers. Hiszpan przyznał, że to właśnie w tym klubie zaczął rozumieć, czym naprawdę jest profesjonalny futbol.
David Raya o swoich początkach w seniorskiej piłce
Raya przeniósł się do Anglii jako nastolatek, a w wieku 16 lat podpisał umowę z Blackburn. Wcześniej dwukrotnie odwiedził klub w ramach testów, gdzie trenował z młodzieżowymi drużynami i rozegrał mecze pokazowe przeciwko Liverpoolowi i Manchesterowi City. – To było niesamowite, pierwszy raz trenowałem na prawdziwej murawie – wspominał.
Bramkarz zaznaczył, że decyzja o przeprowadzce była trudna, ale nie żałował ani przez chwilę. – Rodzice dali mi wybór. Powiedzieli, że zawsze mogę wrócić – powiedział. Po kilku tygodniach treningów z zespołem U-18, klub zaproponował mu wcześniejsze dołączenie, co miało przyspieszyć jego adaptację.
Kluczowy moment przyszedł, gdy Raya trafił na wypożyczenie do Southport. Miał wtedy 18 lat i potrzebował gry w seniorskiej piłce. – Te trzy miesiące były najważniejsze w mojej karierze. Najwięcej się wtedy nauczyłem – podkreślił.
Początki były trudne. – Pierwsze trzy mecze byłem jak ryba bez wody. Nie znałem drużyny, nie znałem ich imion – przyznał. Jednak z każdym kolejnym spotkaniem coraz lepiej odnajdywał się na boisku i w szatni. – Po trzecim meczu wszystko się zmieniło. Wtedy zacząłem naprawdę grać.
Raya zwrócił uwagę na różnicę między piłką młodzieżową a seniorską. – W U-21 nie ma presji, nie ma kibiców, nie ma stawki. W Southport było inaczej – powiedział.
Podsumowanie
David Raya uznał czas spędzony w Blackburn i Southport za fundamenty swojej kariery. To tam nauczył się, czym jest prawdziwy futbol i jak radzić sobie z presją.
Źródło: Lancashire Telegraph
Zobacz też:
Martin Keown broni Thomasa Franka w emocjonalnej dyskusji na antenie talkSPORT
Arsenal obserwuje Elangę, Forest wycenia skrzydłowego na 60 milionów funtów