Gabriel o Haalandzie: „Byliśmy żądni krwi po jego zachowaniu”
Obrońca Arsenalu Gabriel Magalhães ujawnił kulisy starcia z Erlingiem Haalandem, które zaogniło rywalizację z Manchesterem City w ubiegłym sezonie Premier League. Brazylijczyk przyznał, że prowokacje Norwega podczas meczu na Etihad doprowadziły do wybuchu emocji w szatni „Kanonierów”.
Gabriel Magalhães o Haalandzie: „Byliśmy żądni krwi po jego zachowaniu”
W spotkaniu, które zakończyło się remisem 2:2, Haaland m.in. rzucił piłką w głowę Gabriela po bramce wyrównującej. „To wtedy wszystko się zaczęło” – mówił defensor Arsenalu w podcaście „PodPah”. „On mnie popychał, zrzucił mi buta, a później wyciągał rękę. Powiedziałem mu, żeby go podniósł. Nie zrobił tego, zrobił to [Kevin] De Bruyne”.
Gabriel przyznał, że całe zajście nie zakończyło się na murawie. „W szatni byliśmy żądni krwi” – stwierdził. „Oni mówili: ‘My mamy Premier League, wy nie’. Wiadomo, Arsenal od dawna nie zdobył tytułu”.
Gabriel docenia Haalanda
Mimo intensywności rywalizacji, Brazylijczyk nie szczędził pochwał pod adresem Haalanda. „To bestia. Mrugniesz i już świętuje gola. Jest wyższy i bardzo silny” – opisał napastnika City. Gabriel dodał, że najskuteczniejszą metodą na Norwega jest pozwolenie mu na przyjęcie piłki, zanim dostanie ją w biegu od Silvy czy De Bruyne.
Gabriel przypomniał też rewanżowe starcie, w którym Arsenal rozbił Manchester City aż 5:1. „To był historyczny mecz. Żeby pokonać ich w ten sposób, trzeba naprawdę zagrać perfekcyjnie” – podkreślił.
Podsumowanie
Gabriel opisał, jak Haaland sprowokował Arsenal podczas meczu na Etihad. Zawodnicy odpowiedzieli na boisku, dominując City w rewanżu.
Źródło: CityXtra
Zobacz też:
Rio Ferdinand o transferze Gyökeresa: „Powinien robić zamieszanie”
Granit Xhaka na celowniku Milanu — możliwa wymiana z Bayerem Leverkusen