Arsenal nie traci wiary w transfer Martina Zubimendiego i koncentruje się na pozyskaniu Benjamina Sesko z RB Lipsk.
Zubimendi i jego wypowiedzi
Według The Independent, działacze klubu z Emirates nie martwią się ostatnimi wypowiedziami Zubimendiego, który pochwalił Xabiego Alonso i zamieścił zdjęcia z wakacji w Hiszpanii. Władze Arsenalu traktują jego słowa jako rutynową medialną wypowiedź w trakcie przerwy reprezentacyjnej.
Rozmowy z pomocnikiem Realu Sociedad są na finiszu, a w klubie panuje przekonanie, że Hiszpan ostatecznie dołączy do zespołu Mikela Artety.
Sesko jako nowy Isak?
Tymczasem większe emocje budzi kwestia napastnika. Arsenal obawia się, że przegapienie okazji zakontraktowania Benjamina Sesko może powtórzyć sytuację z Alexandrem Isakiem. Szwed był celem klubu, ale pozostał w Newcastle po awansie „Srok” do Ligi Mistrzów.
Isak strzelił 48 bramek w Premier League w dwóch ostatnich sezonach. W Arsenalu panuje przekonanie, że Sesko może osiągnąć podobny poziom. Słoweniec zdobył 39 goli od początku sezonu 2023/24 i imponuje swoim potencjałem.
Władze klubu prowadzą wewnętrzne rozmowy o wysokości kwoty odstępnego, która może sięgnąć nawet 75 milionów funtów. Alternatywą pozostaje Viktor Gyökeres ze Sportingu, ale to Sesko ma wyższy sufit rozwojowy i jest obecnie faworytem.
Podsumowanie
Arsenal zbliża się do zakontraktowania Zubimendiego i chce uniknąć utraty Sesko, którego traktuje jako kluczowego kandydata do wzmocnienia ataku.
Źródło: ArsenalNews
Zobacz też:
Arsenal zainteresowany transferem Rodrygo z Realu Madryt
Gabriel Magalhaes przedłuża kontrakt z Arsenalem do 2029 roku
Arsenal chciał Mbeumo, ale napastnik wybrał Manchester United
Dodaj komentarz