Arsenal rozpoczął prace nad przedłużeniem kontraktów z sześcioma zawodnikami pierwszego zespołu po podpisaniu nowej umowy przez Gabriela Magalhãesa.
Kontrakty dla uznanych gwiazd Arsenalu
Obrońca przedłużył swój kontrakt do 2029 roku, a dyrektor sportowy Andrea Berta nie zamierza na tym poprzestać. Klub planuje zabezpieczyć przyszłość kolejnych kluczowych graczy.
Bukayo Saka i William Saliba prowadzą już pozytywne rozmowy z Arsenalem. Obaj mają jeszcze dwa lata ważnych umów i deklarują chęć pozostania w klubie. Saliba wzbudza zainteresowanie Realu Madryt, ale Mikel Arteta chce zatrzymać swoich najważniejszych zawodników
Ethan Nwaneri i Myles Lewis-Skelly z nowymi umowami?
Nowe kontrakty mają również otrzymać młodzi wychowankowie – Ethan Nwaneri i Myles Lewis-Skelly. Obaj przebili się do pierwszego zespołu i są blisko przedłużenia umów, które obecnie obowiązują do 2026 roku.
Rozmowy z Lewisem-Skellym rozpoczęły się jeszcze przed przyjściem Berty, natomiast negocjacje z Nwanerim były jednym z jego pierwszych działań po objęciu funkcji dyrektora sportowego.
Partey i Trossard
Trwają także negocjacje z Thomasem Parteyem. Pomocnik kończy kontrakt z końcem czerwca. Klub złożył mu ofertę około 10 dni temu, jednak porozumienia wciąż nie osiągnięto. Partey chce zostać w Londynie, ale zależy mu na odpowiednich warunkach finansowych, które odzwierciedlą jego wartość dla zespołu.
Partey przebywa obecnie w Ghanie, gdzie weźmie udział w lokalnych wydarzeniach piłkarskich w dniach 10–18 czerwca. W tym czasie jego przedstawiciel kontynuuje rozmowy z Arsenalem.
Klub rozważa także przedłużenie umowy z Leandro Trossardem. Belg wzbudził zainteresowanie klubów z Arabii Saudyjskiej, ale sam chce kontynuować grę w barwach Arsenalu.
Podsumowanie
Arsenal aktywnie działa nad utrzymaniem trzonu zespołu i rozmawia z sześcioma zawodnikami o nowych kontraktach.
Źródło: The Mirror
Zobacz też:
Arsenal prowadzi rozmowy w sprawie transferu Mohammeda Kudusa
Viktor Gyokeres woli Arsenal od Manchesteru United. Priorytetem dalej Sesko
Arsenal w Lidze Mistrzów 2025/26 – nowy sezon, nowy format, wielkie ambicje
Dodaj komentarz