Eberechi Eze chce do Arsenalu, Liverpool obserwuje sytuację
Eberechi Eze preferuje transfer do Arsenalu, mimo że Liverpool rozważa próbę przechwycenia zawodnika Crystal Palace.
Eberechi Eze chce do Arsenalu
Angielski pomocnik ofensywny ma za sobą znakomity sezon. W 43 meczach zdobył 14 bramek i zaliczył 11 asyst. Strzelił też decydującego gola w finale Pucharu Anglii z Manchesterem City, zapewniając Palace pierwszy w historii tytuł.
Manchester United i Tottenham wycofały się z walki o piłkarza. Arsenal pozostaje więc głównym kandydatem do pozyskania Eze. Pomocnik zna klub, bo jako 13-latek występował w akademii Hale End.
Crystal Palace nie zamierza jednak oddać swojej gwiazdy poniżej klauzuli wykupu. Klub żąda 68 milionów funtów – 60 milionów z góry i 8 milionów w bonusach.
Arsenal rozważa sfinansowanie transferu w trzech ratach po 20 milionów. Taki układ pozwoliłby uniknąć dużych sprzedaży. Klub ma już budżet na dwie duże transakcje oraz mniejsze, jak Kepa Arrizabalaga czy Christian Nørgaard.
Na liście priorytetów pozostaje napastnik, najpewniej Viktor Gyökeres. Do tego dochodzi podpisanie umowy z Nonim Madueke, za którego Chelsea oczekuje 50 milionów funtów. W tej sytuacji zakontraktowanie Eze staje się bardziej skomplikowane.
Liverpool obserwuje Eze
Dodatkową presję może wywrzeć Liverpool. Klub nie złożył jeszcze oficjalnej oferty, ale bacznie obserwuje sytuację pomocnika. Latem wydał już niemal 200 milionów funtów, z czego ponad połowę na Floriana Wirtza. Interesuje się też kapitanem Palace, Marcem Guéhim.
Na razie nikt nie złożył konkretnej propozycji. Dla Arsenalu pozytywną informacją jest fakt, że Eze woli przenieść się na Emirates Stadium, jeśli opuści Selhurst Park.
W razie transferu, piłkarz rywalizowałby o miejsce w środku pola z Martinem Ødegaardem. Może też grać na lewej stronie, gdzie walka o skład byłaby równie trudna – z Gabrielem Martinellim i potencjalnie Madueke.
Podsumowanie
Eberechi Eze chce grać w Arsenalu, ale klub musi zmierzyć się z żądaniami finansowymi Crystal Palace i zainteresowaniem Liverpoolu.
Źródło: METRO
Zobacz też:
Arsenal potwierdza transfer Zubimendiego. Monreal wysyła wiadomość wsparcia
Fenerbahce składa ofertę za Trossarda. Arsenal rozważa przyszłość skrzydłowego
Romano: Gabriel Martinelli nie trafi do Al Nassr, Arsenal nie prowadzi rozmów
